Domowy bulion warzywny
Najlepszy przepis na domowy bulion warzywny. Esencjonalny i prosty do zrobienia wywar z warzyw do każdej zupy i sosu. Bardzo prosty do zrobienia i uniwersalny sposób na najlepszy bulion, który można zamrozić.
Grochówka wojskowa
O ugotowanie "grochówki wojskowej" M. męczył mnie już od jakiegoś czasu. Zanim jednak przystąpiłam do działania, przestudiowałam masę przepi...
letnia zupa ze świeżych ogórków
Zupa ze swieżych ogórków to świetnia letnia alternatywa dla zwykłej, znanej wszystkim ogórkowej. Ma delikatny ogórkowy smak, można ją połączyć z ryżem lub groszkiem ptysiowym. Można też dorzucić do…
Żurek wielkanocny
Żurek z białą kiełbasą, wędzonym boczkiem, grzybami leśnymi, czosnkiem, sporą ilością suszonego majeranku i naturalnym, domowym zakwasem to danie, która kojarzy mi się ze Świętami...
Najlepszy bulion warzywny » Kinga Paruzel
Botwinka
Najlepszy i sprawdzony przepis na pierwszą zupę buraczkową na wiosnę. Botwinka z ziemniakami i koperkiem to świetny pomysł na obiad. Zupa botwinka jest wspaniała. Sprawdź!
Barszcz czerwony czysty
Przepis na tradycyjny barszcz czerwony czysty. Barszcz nadaje się, jako zupa podawana z uszkami, pierogami, ziemniakami lub grochem. Można go też podać w filiżance, jako dodatek do krokietów lub pasztecików.
Zupa szczawiowa z ziemniakami i jajkiem, czyli pomysł na szybkie danie obiadowe [PRZEPIS]
Zupa szczawiowa z ziemniakami to klasyk obiadów zarówno tych "w tygodniu", jak i od święta. Przygotowuje się ją szybko i smakuje całej rodzinie. Dzięki temu, że jest kwaskowa, wyróżnia się spośród typowych obiadowych wyborów pań i panów domu. Jak zrobić zupę szczawiową z jajkiem i ziemniakami?
Bulion - jak go przygotować, żeby zupy, sosy i gulasze miały perfekcyjny smak? Podpowiadamy
Bulion to podstawa przede wszystkim zup, ale też rozmaitych sosów, gulaszów czy potrawek. Dobry wywar nada głębi smaku i aromatu niejednej potrawie, a jego resztki można przechowywać nawet przez kilka tygodni. Podpowiadamy, jak to zrobić.
WOJSKOWA GROCHÓWKA Z KOCIOŁKA | Chillout z Grillem
Wybierzmy się w kulinarną podróż do przeszłości, kiedy to po raz pierwszy w życiu jadłem wojskową grochówkę, przygotowaną w kuchni polowej. Bodajże był 1994 rok, a w telewizji leciały MŚ w piłce nożne