Ponieważ bardzo lubię żurawinę i jem ją niemalże codziennie jako dodatek do herbaty, dzisiaj postanowiłam wypróbować ją w połączeniu z pomarańczami jako dodatek do ciasta. Co prawda ciasta ucierane nie są moją mocną stroną ale okazało się, że trzymając się kilku prostych zasad można uniknąć zakalca :). Nieskromnie powiem, że ciasto smakuje fantastycznie. Kwaskowaty smak żurawiny przełamany słodyczą ciasta i lukru pomarańczowego z filiżanką herbaty to idealny zestaw na jesienne niedzielne…