Uwielbiam to uczucie gdy wracam do domu po ostatnim egzaminie. Każdy kto studiował lub studiuje, wie, jak wielki kamień spada z serca po bardzo ciężkim egzaminie. A takich nie brakuje na mojej magisterce. Na szczęście do końca studiów została mi jeszcze ostatnia sesja, w czerwcu. Potem już tylko obrona i oficjalny tytuł mgr :) A następnie ….sporo planów :) Tymczasem cieszę się, że wiosna za pasem. Cieszę się na samą myśl o wiosennych ciuszkach, słoneczku i pięknym kolorowym ogródku. A po…