Luty nie jest łaskawy dla roślinożercy - w warzywniaku z rodzimych warzyw zostały prawie tylko te kapuściane i korzeniowe, więc pozostają nam głównie wariacje na ich bazie. To jednak wcale nie tak mało jak się może wydawać :) Końcówka sezonu zimowego, to dobra pora na przypomnienia sobie wszystkich treściwych, tradycyjnych "polskich" zup. Krupnik, ogórkowa, kapuśniak i różnego rodzaju barszcze - to ciągle dobry moment na nie. Poza tym, że sycąca zupa ze strączkowymi (czy kaszą) to świetne…