Drugi raz mi się zdarza pisanie dwóch postów jednego dnia,ale sądzę,że tak jest lepiej.Post nie ciągnie się w nieskończoność i nie nudzi czytelników;) Trudno nazwać to kursem,bo jest to raczej post poglądowy i relacja z procesu tworzenia gila Bolka. Gil Bolek siedzi sobie w tym poście KLIK Powiem Wam szczerze,że sama się zdziwiłam,że tak ładnie udało mi się ,,wyrzeźbić''kształt ptaszka.Poszło mi to bardzo sprawnie,mimo,że nigdy wcześniej nic takiego nie robiłam,a zachowanie proporcji to…