Maleńkie, biżuteryjne wyroby cukiernicze obłędnie kuszą, cieszą oko i ... szybko znikają. Jesienią rozpoczyna się u mnie sezon drobnych wypieków, bo przecież wiosną i latem to raczej pikniki, ciasta owocowe i lemoniada w głowie. Nim nastanie listopad, a z nim rogale świętomarcińskie, wykrajam, nadziewam i kręcę maluśkie kruche rogaliki z dżemem. Dżem śliwkowy z zielonym pieprzem, albo czarna porzeczka z kardamonem - jaki wolicie? Gdy słyszę "Heartbeats" Jose Gonzalesa wyobrażam sobie długą…
1.6k