Odkurzam kolejny "oldschoolowy" przepis, tym razem na coś słodkiego "z niczego". Nie potrzebujecie do tego wypieku wielu składników, podejrzewam nawet, że wszystkie macie pod ręką. Zwłaszcza teraz, kiedy wielu z nas pozostaje na dłuższy czas w domach, w ramach terapii zajęciowej, polecam sobie upiec takiego owsianego zlepka ;) Jak można się spodziewać, smakuje podobnie jak owsiane, zdrowsze batony ze sklepu - tylko, że lepiej. Oczywistą przewagą tych domowych jest to, że można podać je…