A gdyby tak rzucić to wszystko i... zobaczyć wyspę Egina | agdyby.net
Z Katowic do Aten — ok. 90 zł, metro z lotniska do portu — 50 zł, prom na Eginę — 35 zł. Niecałe dwieście złotych wystarczyło mi, aby cieszyć się drugą co wielkości wyspą Zatoki Sarońskiej. To taniej niż bilet na Pendolino na trasie Kraków – Gdańsk. To także szybki sposób, aby zmienić choć na chwilę, swoje ciasne otoczenie.
A gdyby tak rzucić to wszystko i... zostać serowarem | agdyby.net
Przyznaj się, ślinka Ci cieknie, jak widzisz ciągnący się ser. Przeglądając przestrzenie internetów, zerkniesz na chwilkę, jak ktoś rozrywa porcje, zostawiając ciągnące się nitki. Ser towarzyszy człowiekowi już od tysięcy lat i ma się całkiem dobrze. Zakorzenił się na tyle, że stanowi istotny element kultury i to nie tylko tej kulinarnej. Więc może rzucić to wszystko i zostać serowarem?
A gdyby tak rzucić to wszystko i... zobaczyć Pragę | agdyby.net
W sezonie turystycznym można odnieść wrażenie, że w Pradze nie ma już miejsca dla mieszkańców. Przemysł turystyczny powoli pożera organizm miasta, tak jak w Barcelonie lub Wenecji, a turyści zadeptują każdą popularną część miasta. Gdzieś poza sezonem, poza najpopularniejszymi atrakcjami, można dostrzec charakter miasta i jej mieszkańców. I trzeba go szukać, bo Pragę trzeba zobaczyć chociaż raz, a wspomnienia zachować do końca życia.
A gdyby tak rzucić to wszystko i... zobaczyć Ateny | agdyby.net
Ateny mają bardzo długą i ciekawą historię. Zbudowane zostało przez wiele kultur, potrzeb i konieczności. Każda z nich jest inna i pozornie nie przystają do siebie. Obraz tej różnorodności przypomina blizny i zmarszczki na skórze, które są nieodzowną pamiątką po kolejnej przygodzie i przetrwanych latach. Gdyby ich nie było, to miasto byłoby jałowe i nudne. Czy powinno bardziej wpisywać się do wyobrażeń? Mam dużo wątpliwości, ponieważ dobrze szukając, można zobaczyć w Atenach ich prawdziwy urok.
A gdyby tak rzucić to wszystko i... zobaczyć Naddniestrze
Nie bez powodu o Naddniestrzu mówi się, że jest to Związek Radziecki w pigułce. To wyjątkowy skansen, gdzie znaleźć można wszystko to co wspominamy z lat 80-tych. Zachowało się tutaj wszystko to, co w innych posowieckich republikach już powoli zanika.
We think you’ll love these